Blender czy wyciskarka

Wiele osób zastanawia się czy w kuchni osoby prowadzącej roślinną dietę powinien znaleźć się przede wszystkim wysokoobrotowy blender czy wyciskarka wolnoobrotowa do soków. Głównym argumentem przeciwników blendera są jego bardzo wysokie obroty. Powodują one, że blender potrafi podgrzać blendowaną potrawę do kilkudziesięciu stopni Celsjusza. Dla niektórych producentów blenderów jest to nawet argument zachwalający te urządzenia.  Przykładem może być tu blender Vitamix, wśród którego programów jest nawet program zupy. Przeciwnicy blenderów podkreślają, że wysoka temperatura niszczy zawarte w owocach i warzywach enzymy oraz witaminy. To właśnie one powodują, ze powinniśmy owoców i warzyw jeść jak najwięcej. Bez nich dieta roślinna staje się trochę niepełnowartościowa.

Czy duża prędkość obrotowa blendera jest naprawdę wadą ?

Oczywiście nie w każdym przypadku blender pracuje na tyle długo aby blendowane składniki podgrzały się do tak wysokiej temperatury. Wszystko zależy od tego co chcemy w skutek blendowania osiągnąć. Krótkiego blendowania wymagają wszelkie musy, smoothie itp. W ich wypadku wystarczy do blendowanych składników dodać kilka lub kilkanaście kostek lodu. W zdecydowanej większości przypadków pozwoli to uzyskać gotowy produkt o odpowiednio niskiej temperaturze. Podobnie jak ma to miejsce w przypadku wolnoobrotowej wyciskarki do soków. Ostatnio pojawiły się na rynku blendery, które pozwalają kontrolować stale temperaturę blendowanych składników. Pozwala to zapobiec ich przegrzaniu w każdym przypadku. Przykładem może być blender Happycal posiadający termometr w końcówce tampera. Wyświetlacz termometru znajduje się w trzonku tampera dzięki czemu mamy stałą kontrolę nad temperaturą.

Prawdą też jest to że wiele osób chce jeść ciepłe posiłki. Według tradycyjnej medycyny chińskiej powinno spożywać się je jak najczęściej. Zwłaszcza zimą, późną jesienią i wczesną wiosną. Nie dla każdego zatem podgrzewanie potraw przez blender będzie wadą.

Należy również wziąć pod uwagę fakt, że blender nie produkuje tak zwanej suchej pozostałości, która jest cechą charakterystyczną wyciskania w wyciskarce. Ma to 2 zalety:
1. uzysk gotowego dania z tej samej porcji owoców przerobionych w blenderze jest większy niż w wyciskarce,
2. danie z blendera dzięki nie usuwaniu pozostałości skórek z owoców i warzyw ma więcej błonnika niż sok z wyciskarki.

Warto pamiętać również o tym, że blender jest szybszy od wyciskarki, a dodatkowo niektóre blendery potrafią zastąpić również domowe młynki do zboża.

Wyciskarka ma jednak tą zaletę, że stosunkowo dobra wyciskarka do soków kosztuje mniej niż stosunkowo dobry blender. Oczywiście można znaleźć wyciskarki droższe od blenderów ale mówimy tu o średnim przedziale cen, który wyznaczają obie grupy urządzeń funkcjonujących na rynku.

Dla kogo zatem wyciskarka a dla kogo blender ?

Jednoznaczna odpowiedź na pytanie co powinno znaleźć się w naszej kuchni: wysokoobrotowy blender czy wyciskarka wolnoobrotową do soków nie jest prosta. Poniżej jednak znajdziecie takie małe podsumowanie.

Wygląda na że jeśli jesteś osobą, która potrzebuje urządzenia, tylko i wyłącznie do produkcji soków, która nie zamierza wydawać więcej niż to potrzebne i może poświęcić dziennie kilka minut więcej na przyrządzenie soku to powinieneś zainteresować się wyciskarką.

Jeśli szukasz urządzenia bardziej wszechstronnego, na które możesz wydać kilka złotych więcej a dodatkowo czas, który możesz poświecić na pracę z urządzeniem jest dla Ciebie bardzo istotny to lepszym wyborem będzie blender.

W jednym i drugim wypadku rekomendujemy zakup urządzenia sprawdzonego producenta z łatwo dostępnym serwisem. Pozwoli to Wam cieszyć się z waszego zakupu przez długie lata. Sprawdzajcie również moc urządzenia którym jesteście zainteresowani. Im większa moc tym większe zużycie prądu ale również większą pewność, że urządzenie wytrzyma trudy codziennej pracy jak najdłużej bez żadnego uszczerbku.